piątek, 10 marca 2023

"Wytańczona radość" - książka Moniki Łabędzkiej

 

Gdyby książka miała nogi i potrafiła porwać nas do tańca to byłaby to książka Moniki. 
Czyta się ją lekko, z uśmiechem na twarzy.
Nawet jeżeli nie zaprowadzi nas ona wprost na zajęcia zumby czy jogi śmiechu 
to z pewnością nakieruje na trop świadomego poszukiwania radości życia. 
Monika uczestniczyła też kilka razy w mojej jodze zabawy, w tym raz ze swoją mamą. 
Jeden z rozdziałów tak opisuje wrażenia z zajęć: 
 
"Upłakana ze śmiechu
 
Widząc mamę w tak pozytywnym stanie pomyślałam sobie, że przy następnej okazji zabiorę ją na warsztat jogi zabawy, by mogła przekonać się na własnej skórze jak to jest śmiać się przez dłuższy czas
bez konkretnego powodu. Wiesz co? Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę! Mamie bardzo się podobało. I powiem Ci coś jeszcze - przyjemnie było patrzeć na mamę, która tańczy, bawi się i bierze udział w danym konkursie. A na koniec godzinnych warsztatów w jednej z poznańskich księgarni mama była upłakana ze śmiechu. I śmiała się dalej, kiedy podążałyśmy w kierunku dworca kolejowego, żeby kupić bilet powrotny na pociąg. A ja razem z nią. Chyba się domyślasz, ze nie mogłyśmy przestać się śmiać, patrząc jedna na drugą? Oczywiście uśmiech nie schodził nam wtedy z twarzy. W drodze powrotnej z Poznania do Gniezna mama szybko zasnęła w pociągu, a ja pilnowałam (choć też chciało mi się spać), abyśmy przypadkiem nie wysiadły na stacji końcowej w Gdyni Głównej."